Na parkingu w Podłężu doszło do poważnego incydentu, w którym brały udział cztery osoby. Szybka interwencja świadków oraz policji pozwoliła na zatrzymanie agresora, który mimo użycia broni pneumatycznej nikogo nie ranił. Policjanci przeprowadzili działania mające na celu zabezpieczenie dowodów oraz ujęcie sprawców, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu i posiadali narkotyki.
Do zdarzenia doszło w nocy, gdy kierowca pojazdu osobowego marki Peugeot wywołał konflikt na parkingu, zwracając uwagę innemu mężczyźnie na sposób parkowania jego lawety. W chwili emocji, agresywny kierowca wyjął przedmiot przypominający broń palną i oddał kilka strzałów w stronę 29-latka oraz jego towarzyszy. Na szczęście nikt nie został ranny, a załoga lawety zdołała zablokować wyjazd Peugeota, co pozwoliło na ujęcie sprawcy.
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie przybyły znaczne siły policji z różnych komisariatów, w tym funkcjonariusze prewencji oraz technik kryminalistyki. Po ustaleniu stanu nietrzeźwości kierowcy Peugeota oraz jego pasażerów, przeprowadzono kontrolę, podczas której znaleziono środki odurzające. Ostatecznie, kierowca usłyszał zarzuty m.in. za narażenie innych na niebezpieczeństwo oraz posiadanie narkotyków, podczas gdy pasażerowie również zostali ukarani za posiadanie substancji odurzających. Cała sytuacja została opanowana dzięki natychmiastowej reakcji świadków oraz sprawnej pracy policji.
Źródło: Policja Wieliczka
Oceń: Groźny incydent na parkingu przy A4 z udziałem broni pneumatycznej
Zobacz Także